Gloria.

Zbliżała się „złota godzina”. Słońce łagodnie i pięknie oparło się ciepłymi promieniami na szczycie fasady kościoła Pijarów, wieńcząc złotą koroną zamysł Bażanki i Placidiego i budząc skojarzenia z wezwaniem tej świątyni. Takie światło sprzyja pracy teleobiektywu, więc dzielę się możliwością oglądnięcia detali fasady, attyki, glorii, krzyża i inicjałów – trudnych do oglądnięcia ze szczegółami, gołym okiem. Sztafaż z krakowskich gołębi wraz z zachodzącym słońcem skutecznie ożywia geometrię murów. Polecam to miejsce wszystkim tym, którzy chcieliby zobaczyć udaną, piękną barokową realizację skutecznie realizującą zasady baroku i dobrej architektury nie tylko poprzez bryłę budowli ale także poprzez jej umiejscowienie.