Szklanka jest do połowy pełna… :)

Niżej znajduje się zdjęcie rysunku, który jest
• Rysunkiem konferencyjnym powstającym etapami przy kolejnych „okazjach”.
• Wielka ilość błędów zwłaszcza po prawej stronie rysunku skłoniła mnie
• do zrobienia zdjęcia i „poobrabiania” zdjęcia w komputerze
• by poprawione zdjęcie było pomocą w dokończeniu oryginału
• Dla mnie, przy powstawaniu portretu bardzo cenna jest komputerowa możliwość
• naprzemiennego oglądania oryginału i lustrzanego odbicia
• Rysując przyzwyczajamy się do błędów, które pomału rosną wraz z rysunkiem
• a zaskakujący widok lustrzanego odbicia unaocznia je wyraźnie.
• Błędy są na tyle poważne, że rozmyłem prawą połowę obrazu
• Bo tego nie dałoby się widzom „odzobaczyć”
• Czy uda mi się pomyślnie i poprawnie dokończyć rysunek? Nie wiem.
• Ale byłem, jestem i chyba będę 😉 optymistą
• więc szklanka jest do połowy pełna a nie od połowy pusta 🙂