Nie dość, że jesteśmy manipulowani zewnętrznie, to nasz mózg „oszukuje” nas dodatkowo. Zwykła zmiana kąta padania światła sprawia nam kłopot z oceną – wklęsłe czy wypukłe. Zrobione 2 dni temu w lesie w Rytrze zdjęcie, sprowokowało mnie, by tę prostą zasadę zilustrować. Na montażu zdjęcie (nr 1) przedstawia fragment pnia drzewa (zdjęcie odwrócone do góry nogami). Ponieważ jesteśmy przyzwyczajeni do górnego światła (słońce, lampa przy suficie) – obiekt wydaje się nam wklęsły. Pomniejszone zdjęcie (nr 2) jest obiektem w prawidłowym ułożeniu (obiekt jest dla nas wypukły), a zdjęcie (nr 3) przedstawia pełny kadr w normalnym ujęciu. Na dole wpisu znajduje się zdjęcie „tak jak zostało zrobione”.