Ludzie jednak się starają. No, mogliby rzucić śmieć na chodnik…,ale nie…znajdą jednak jakieś dyskretne, mniej rzucające się w oczy miejsce niż trotuar przed nosem i tam po chwili starania (skaleczyć się można) umieszczą widoczny dowód na swe pospieszne (i według mnie niezdrowe) odżywianie. PS. Frapują mnie inicjały widoczne w lewym dolnym rogu szyby, nasuwające mi myśl, że całość może być zamierzoną, artystyczną, prowokacyjną kompozycją – Banksy też od czegoś zaczynał.
Nowy Sącz 22.02.2018