O żeszszszszsz…talerzrzrzrz

Co można zrobić, gdy twój ulubiony talerz w związku z twoją własną niezgrabnością, zetknąwszy się z podłogą uległ dźwięcznemu rozkawałkowaniu? No, można użyć głośno i krzykliwie słów nieodpowiednich w żadnej sytuacji. Postanowiłem jednak zadziałać wbrew swej ułomnej ludzkiej naturze i przed posprzątaniem zrobiłem zdjęcie – no w sumie ładna oszczędna kompozycja. Słowo „oszczędna” z trudem „przeszło mi przez klawiaturę”.